Dziś tak szybciutko kolejna praca z wystawy, stojak z papierowej wikliny na bombki. Stojak oczywiście wykonany z kursiku Ani. Zamalowany bejcą w kolorze dąb i zalakierowany:)
Dzis u mnie ciąg dalszy świątecznych porządków:) Zatem ja uciekam do pracy i wszystkich bardzo gorąco pozdrawiam:)
śliczniutki.. też się za taki zabrałam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękny stroik:)
OdpowiedzUsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuńWeronika Ty musisz zmienić nazwę bloga,bo Twoje prace nie są dziełem kogoś,kto stawia pierwsze kroki w rękodziele;))
OdpowiedzUsuńTy jesteś doświadczona rękodzielniczka;)
Zgadzam się z Iloną całkowicie! Poziom mistrzowski :)
OdpowiedzUsuńSuper! Szkoda,że nie ma takich krótkich światełek na choinkę bo fajnie by wyglądał taki oświetlony :)
OdpowiedzUsuńPiękniutki :))
OdpowiedzUsuńWszystkie prace wystawowe bardzo piękne, żałuję, że nie potrafię tak robić. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo łady i efektowny stroik ! Pięknie ozdobiony i wykonany po mistrzowsku !
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Kobietki nie przesadzajcie, to mistrzostwa, to jeszcze mi naprawdę daleko:) Jak dojdę do większej wprawy, to pomyśle, nas zmianą nazwy bloga:D Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńjej jest boski!
OdpowiedzUsuńuwielbiam te stojaczki a Twoj jest cudny:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń