piątek, 29 marca 2013

Wesołych Świąt!!!!

 Wszystkim  z całego serca składam życzenia radosnych Świąt Wielkanocnych, wypełnionych nadzieją i wiarą w sens życia. Pogody w sercu i radości płynącej z faktu Zmartwychwstania Pańskiego oraz smacznego Święconego w gronie najbliższych osób! Wesołych Świąt:) Dziękuję również za wszystkie dotychczas otrzymane życzonka:)

czwartek, 28 marca 2013

Prezentowo

   Witam wszystkich bardzo serdecznie, a w szczególności nowych obserwatorów, jestem w szoku, że przez niedługi okres mojego blogowania liczba moich podglądaczy to już 200 osób!!! A moim dwusetnym obserwatorem została Emka . Kochana prześlij mi swój adresik na maila weronikakunikowska@onet.eu a ja po świętach obdaruję Cię jakimś drobiazgiem:) Bardzo dziękuję też za komentarze pod storczykiem, cieszę się, że się spodobał:)
  Ostatnio znów listonosz bardzo często mnie odwiedzał a ja zostałam obdarowana samymi cudeńkami i dziś chcę je Wam pokazać:) Prezenty przedstawiam w takiej kolejności, w jakiej do mnie dotarły:) Pierwszy to niespodzianka od pani Eli. Dostałam piękne życzenia świąteczne i cudownego karczoszka:) Jestem bardzo wzruszona tym prezentem, sprawił mi on ogromną radość i jeszcze raz bardzo serdecznie za niego dziękuję:)
Następnie dotarła do mnie wygrana w Candy u pani Danusi.Czekolada niestety do zdjęcia nie dotrwała:) Wszystko jest takie piękne, przydasie to to, co kocham, tego nigdy za dużo u mnie:D I śliczne, słodziutkie jajeczka, dziękuję jeszcze raz:)
A tu zbliżenie na cudowny stojaczek na biżuterię:
  Kolejna, to niespodzianka od Asi . Asia zorganizowała małą zabawę w liczenie kurczaków:) Zabawa bardzo spodobała się mi i mojemu mężowi i uparcie liczyliśmy po kilkanaście razy, aż się w końcu doliczyliśmy:D I w nagrodę dostaliśmy parkę kurczaczków i dodatkowo wstążeczkę w moje ukochane kropeczki:) Kochana, trafiłaś z tą wstążeczką w 10:) akurat czerwonej nie miałam, a starłam się taką "upolować":D Dziękuję Ci ślicznie za prezenty:)

  I kolejna przesyłka, to też wygrana w Candy u Uli. Jejku jakie cuda dostałam:) Co sięgnę do koperty to kolejne śliczności wyciągałam:) Sami zobaczcie:
Ukochane przydasie:) I zwrócicie uwagę na ten słodki torcik z serwetek, nawet ma truskaweczki na górze:) A tu torcik po rozłożeniu, cudowne są te serwetki i w moim ukochanym kolorku:) Dziękuję ślicznie:)
  Post troszkę długi wyszedł, ale musiałam pokazać ile cudeniek dostałam! Dziewczyny jeszcze raz bardzo serdecznie Wam dziękuję!  Sprawiłyście mi tyle radości,  jestem wzruszona i naprawdę nie potrafię znaleźć słów, żeby za to wszystko podziękować:) Ja cieszę się z każdego najmniejszego drobiazgu, a tu tyle hojnych prezentów!:) A Was wszystkich zapraszam na blogi dziewczyn, nie pożałujecie. Dziewczyny tworzą cuda z ogromna pasją i sercem, ja zawsze z ogromną przyjemnością wpadam do nich:)
  I dla tych, co wytrwali do końca, to tak szybciutko dwa moje kochane, futrzane potworki, niezawodni pomocnicy  w moim rękodziele:D
  Pierwszy to 13-letni Reksio, ekspert od  spacerowania po rurkach,leżenia i układania na nich swoich zabawek:D
Drugi potworek to 2-5 letni Kocurro, prawdziwy specjalista w gryzieniu, rozwijaniu, rozciąganiu, rozrzucaniu i chomikowaniu rurek i przydasi pod meblami. A najlepsi przyjaciele dla niego to rurki osnowy, bo tak fajnie się je wygina we wszystkie strony i gryzie:D Na zdjęciu jest w trakcie odpoczynku po ciężkim i długim wyplataniu:D Oczywiście jest to ulubiona pozycja do leniuchowania:D
  Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę miłych i owocnych przygotowań świątecznych. Mi jeszcze została kuchnia do sprzątania, brr:D


niedziela, 24 marca 2013

Storczyk z krepiny

  Witam wszystkich bardzo serdecznie późną porą:) Mogę w końcu pokazać storczyka, jakiego robiłam na zamówienie jako prezent urodzinowy. Storczyk wręczony, więc go ujawniam:) Bardzo ucieszyłam się z tego zamówienia, bo w końcu mogłam odetchnąć od różyczek i wrócić do robienia storczyków, a poprzedni jaki wykonałam, to był chyba jeszcze w listopadzie(moi starsi obserwatorzy pewnie go pamiętają:) Storczyk jest w doniczce z papierowej wikliny, wyplecionej tym razem jedną rurką. Ciężko mi było go dokładnie uchwycić, bo jest on dość sporych rozmiarów. Do jego zapakowania potrzebowałam aż trzech dużych celofanów:) A oto on:
I jeszcze zbliżenie:
  I to ostatnie zrealizowane zamówienie prze Świętami. Teraz czas na porządki, pieczenie i gotowanie świątecznych potraw:) a po świętach ruszam z realizacją kolejnych zamówień. Dziękuje Kochani za Waszą obecność i komentarze:) Życzę miłej nocki, buziaki:)

piątek, 22 marca 2013

Sznurkowe stroiki i niespodzianki

  Witam wszystkich bardzo serdecznie, a w szczególności nowych obserwatorów:) Dziękuję za ta wiele miłych komentarzy pod poprzednim postem:) Jesteście Kochani:) Dziś już ostatnie wielkanocne ozdoby w moim wykonaniu, a mianowicie pisanki sznurkowe z zawartością:)
   Jakiś czas temu znalazłam bardzo fajny, nowo powstały blog. Organizowane tam było Candy, na które się niestety już się nie załapałam. Ale właścicielka bloga , na początek jej drogi z blogowaniem postanowiła obdarować mnie wykonaną przez siebie rameczką. Jedyne co musiałam zrobić, to przesłać zdjęcie. Padło na nasze zdjęcie ślubne:) Rameczka jest cudowna, nadal nie mogę od niej wzroku oderwać:
I tył rameczki:
  Kochana jeszcze raz bardzo dziękuję Ci za ten piękny prezent, stoi w honorowym miejscu na komodzie:) A Was wszystkim zapraszam na bloga Aviss , znajdziecie tam przepiękne, ręcznie robione prezenty na różne okazji!:)
  I właśnie przed chwilą listonosz dostarczył mi prezent od toja-12. Udało mi się "zgarnąć" szydełkowe koszulki na jajka, a po otworzeniu koperty okazało się, że zajączek wielkanocny oprócz koszulek obdarował mnie też cudownymi szydełkowymi pisankami, ptaszkiem, zajączkami i bajeczną serwetką!!!!! Ja nadal nie mogę wyjść z podziwu, że te wszystkie cudeńka są wykonane ręcznie!:) Dziękuję raz jeszcze, ogromnie się cieszę:) A Was wszystkich zapraszam na bloga toja-12, znajdziecie tam prawdziwy raj szydełkowych prac:) A to piękności, jakie dostałam:
  Kochane kobietki, jeszcze raz dziękuję Wam bardzo serdecznie za prezenty, sprawiłyście mi naprawdę ogromną radość:)
  Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, a ja pędzę kończyć ostatnie zamówienie przed świętami:)



wtorek, 19 marca 2013

Pisanki i prezenty

  Witam wszystkich bardzo serdecznie, a w szczególności nowych obserwatorów:) Dziękuję tez bardzo serdecznie za komentarze pod poprzednim postem:) Zasypię Was dzisiaj trochę fotkami. Pisanki- już ostatnie w tym sezonie:D Kolory trochę zakłamane, ale to już tradycja u mnie:)
  A teraz czas na przechwałki:) wczoraj dotarł do mnie listonosz z dwiema przesyłkami. Pierwsza od Kasi- za częste gadulstwo na Jej blogu:) Ale jak nie komentować, skoro wszystkie prace są tak oszałamiająco piękne:) A Was zapraszam na bloga Kasi, cudeńka tam, ze oczu nie można oderwać:) Kasi dała mi możliwość wyboru biżuterii, więc bez wahania zdecydowałam się na sutaszowe kolczyki w ukochanych przeze mnie ostatnio kolorach a więc fioletowo- różowe:) Do tej pory tego typu biżuterię widziałam tylko na zdjęciach, a dzięki Kasi mam możliwość nie tylko zobaczyć je na żywo ale i nosić:) Ucieszyłam się jak dziecko, kolczyki są boskie i po wyjęciu ich z koperty oczy miałam jak 5 zł:) Kochana, jeszcze raz bardzo mocno Ci dziękuję za wszystkie prezenty:)
I jeszcze cudeńka z bliska:
Kolejna przesyłka, to moja wygrana w Candy w Recykling domowy. Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie na ten przesympatyczny blog:) Zobaczycie tam wiele pięknych prac , wykonanych rożnymi technikami:) A to moja wygrana- podkładeczki, komin i do kompletu chustecznik oraz piękna filiżanka:

Uff, mam nadzieję, że za bardzo Was nie zamęczyłam:) Pozdrawiam bardzo serdecznie:)


niedziela, 17 marca 2013

Krokusy

  Witam wszystkich bardzo serdecznie w niedzielne przedpołudnie:) Dziś kolejna praca, wykonana na wystawę, a mianowicie kosz z krokusami. Robiąc krokusy korzystałam z kursiku Danusi . Kto jeszcze Danusi nie odwiedził, to serdecznie zapraszam, bo tworzy prawdziwe cuda:) Krokusy zrobiłam w trzech odcieniach fioletu, ale dla "ożywienia" dodałam jeszcze żółte:) A do tego wszystkiego kilka akcentów wielkanocnych, a więc bukszpan, bazie i brokatowe pisanki:) Danusiu, jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję Ci za kursik -ten koszyczek sprzedał się od razu, ledwo go z reklamówki wyjęłam:) Zdjęcia jak zwykle trochę kiepskie, ale robione na szybko.
 Życzę miłej niedzieli i dziękuje za Waszą obecność:) Dziękuje też za podpowiedzi odnośnie celofanu:) Pozdrawiam:)

piątek, 15 marca 2013

Wianuszki

  Dobry wieczór wszystkim, ale dzień okropny, zasypało nas na amen, zza okien nie widzę nic oprócz metrowych zasp śniegu, masakra. Aż strach pomyśleć, jak to wszystko zacznie się topić, chyba trzeba sobie jakiś kajak kupić:) Mimo takiej paskudnej pogody udało mi się wysłać upominek do Basi, a tak byłam "podniecona", ze pierwszy raz podarek wysyłam, że aż zdjęcia zapomniałam zrobić:D No trudno się mówi:)
  Ale do rzeczy dziś dwa wianuszki wielkanocne, przygotowane na wystawę, są małe, takie do dekoracji stołu świątecznego.
A kochane, mam jeszcze pytanie, wiecie gdzie można kupić celofan?! W kwiaciarniach nie chcą sprzedać:) Dziękuję za uwagę i życzę miłego weekendu, buziaki:)

czwartek, 14 marca 2013

Stroiki i prezenty

  Witam wszystkich bardzo serdecznie, a w szczególności nowe osóbki, które u mnie zagościły:) Skończyłam dziś kolejny duży kosz z różami na zamówienie, zdjęcia nie będę wrzucać, bo kosz jest identyczny, jak ten, który wrzucałam ostatnio, nie ma więc sensu powielać zdjęć:) Zatem przedstawiam Wam dwa stroiki wielkanocne, przygotowane na wystawę:
  Ostatnio zostałam również wylosowana spośród najczęściej komentujących osób u Mrumru. Wszystkich zapraszam na bloga Mrumru, nie pożałujecie, bo tworzy śliczności w różnych technikach:) Miałam zostać obdarowana drobnym upominkiem, a dostałam tyle cudowności!:) Oczywiście cukierki i dwie herbatki nie doczekały zdjęcia, a oto co dostałam:)
  Kochana jeszcze raz, bardzo, ale to bardzo mocno Ci dziękuję, sprawiłaś mi ogromną radość:):*
  I na koniec- z racji tego, że poszczęściło mi się w kilku zabawach blogowych i  zostałam obdarowana wieloma wspaniałymi prezentami od wielu wspaniałych dziewczyn, to i ja chcę kogoś obdarować drobnym upominkiem:) Wiem, jakie to miłe dostawać prezenty, zatem myślę, że i ja sprawię komuś odrobinę radości:) Postanowiłam, że co jakiś czas, będę obdarowywać moje największe, kochane gaduły:) Po lewej stronie od pewnego czasu jest lista 10 najczęściej komentujących u mnie osób. Poprosiłam męża, aby wybrał cyferkę od 1 do 10 i wybrał 6. A pod 6 kryje się Basia z bloga Świat Według Basi . Kochana gratuluję i proszę o przesłanie swojego adresu i informacji, jakie kolorki lubisz, na adres weronikakunikowska@onet.eu
  Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę miłego dzionka:)

poniedziałek, 11 marca 2013

Wszyscy mają kurę, mam i ja:)

  Witam wszystkich bardzo serdecznie:) Na wielu Waszych blogach goszczą kury, kurki, kaczki, to i ja mam swojego kuraka:D Pomalowany tradycyjnie akrylową farbą w kolorze tik. Znów zdjęcie do niczego, bo robione na szybko i w kiepskim oświetleniu:
i jeszcze kuperek;)
  Nie wiem dlaczego, ale na fotkach widać jakieś wgięcia na głowie, czego w rzeczywistości nie ma:( Być może to wina światła, pojęcia nie mam. Oj w ogóle wkurzam się na te moje fotki, bo kompletnie nie jestem z nich zadowolona, w rzeczywistości moje plecionki wyglądają o wiele lepiej.
  Dziękuję za wszystkie poprzednie komentarze i witam gorąco kolejnych moich obserwatorów:) Bardzo się cieszę, że Was przybywa:)  Pospaceruję  po Waszych blogach, a potem wracam do zamówień, miłego dzionka:)

niedziela, 10 marca 2013

Zając

  Witam wszystkich bardzo serdecznie w niedzielne południe:) Dziękuję za komentarze pod poprzednimi postami:) Chciałabym również powitać nowych obserwatorów, którzy zagościli w moich skromnych progach:) Dziś zając wielkanocny:) Koszyk upleciony splotem ósemkowym i zamalowany farba akrylową Altax w kolorze kasztan. Ręce i nogi splot spiralny 6+1 i pomalowany farba akrylową Altax w kolorze tik. Głowa wypleciona jedną rurką i farba ta sama co w łapkach:) Na zdjęciu jakieś mu nogi krzywe wyszły :D Ale w rzeczywistości takie nie są:
  Pozdrawiam wszyst6kich bardzo serdecznie i życzę miłej i spokojnej niedzieli:*

czwartek, 7 marca 2013

Próby decu

  Witam wszystkich bardzo serdecznie:) Dziś tak szybciutko, pisanki w decu:) Są to moje początki w tej technice, więc proszę się nie śmiać:) Mimo, że do ideału im bardzo daleko, to ja jestem zadowolona:) I nawet chętni na nie się znalazły, więc oczywiście zdjęcie robione w biegu, jego jakość pozostawia wiele do życzenia, ale fotkę pstryknęłam w ostatniej chwili, gdyż jajka powędrowały już do nowych właścicieli:)
Uciekam do swoich robótek i życzę wszystkim miłego dzionka:)

wtorek, 5 marca 2013

Pisankowo

  Witam wszystkich bardzo serdecznie w ten słoneczny i piękny dzień:) Cisze się, że kursik przypadł Wam do gustu, mam nadzieję, że znajdą się osoby, które zechcą z niego skorzystać:) Dziś miało być co nieco o różyczkach, ale niestety, muszę to przełożyć na po niedzieli. Nie wyrabiam się, bo zaczynam trochę prac wielkanocnych i co chwilę wpadają jeszcze nowe zamówienia. Po niedzieli będę robić kolejny duży kosz na zamówienie i wtedy przy okazji pstryknę kilka fotek:)
  Na Waszych blogach świąteczne prace idą pełną parą, ja dopiero zaczęłam. Dziś karczoszki:) Przepraszam za jakość zdjęcia, ale było robione w biegu, bo jajeczka powędrowały już do nowej właścicielki:)
  Dziś też zapukał listonosz i przyniósł mi cukieraski, jakie wygrałam w Candy u Eweliny .  Dziękuję Ci Kochana jeszcze raz. Jestem bardzo zadowolona, bo u mnie przydasi nigdy za dużo:)
I odrobina prywaty:) Patrzę w kalendarz, dziś 5 marca:) I to dziś właśnie mija 9 lat, odkąd jesteśmy z mężem parą:) O jejku, jak ten czas leci, a wydawałoby się, jakby to wczoraj było:) Muszę zatem przygotować na wieczór jakiś specjał:) Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie:)

niedziela, 3 marca 2013

Stożek i rożek-kursik:)

Witam wszystkich w niedzielne południe:) dziś, zgodnie z obietnicą kursik na stożek i rożek:) Stożek możecie kupić gotowy, styropianowy, ja jednak robię go z brystolu, bo czasami potrzebuję rożków w rożnych wysokościach:) Próbowałam wieloma sposobami robić taki stożek, a to koło wycinałam, to jeszcze inne cuda wymyślałam, w końcu udało mi się i znalazłam szybki i łatwy sposób na zrobienie takiego stożka:) Dziś wykonam stożek o wysokości mniej więcej 25 cm. Zaczynamy:
1. Potrzebujemy:
-brystol
-centymetr
-coś do pisania-długopis, flamaster
-kawałek sznureczka, tasiemki
-taśma, może być bezbarwna szersza, ja mam pakową (a w tle jeden z moich "pomocników":)
2. Brystol rozkładamy i od jednego, dowolnego rogu odmierzamy centymetrem(mój już bardzo wysłużony, ale go lubię;) długość nam potrzebą, w moim przypadku to 25 cm i zaznaczamy na brystolu ten punkt:
3. Na końcu sznureczka robimy pętelkę, w której umieszczamy długopis przykładamy go w punkt, który zaznaczyliśmy na poprzednim zdjęciu. Drugi koniec sznurka przykładamy do rogu brystolu:
4. Od zaznaczonego punktu na boki rysujemy półokrąg, wygląda to tak:
5. Wycinamy i zaczynamy zwijać:

 6. Powstaje coś takiego:

7. Od dołu zaczynamy formować stożek. Rozwijając dół przytrzymujemy górę, żeby się nie rozsuwała. Gdy uzyskamy odpowiedni kształt, boki sklejamy taśmą. Mi powstaje coś takiego:

8. Ten wystający dół ścinam i mam taki stożek:
A teraz pora na rożek- najpierw splot 4+1 . Cały kursik na ten splot jest u Ani Krućko http://aniainspiruje.blogspot.com/search/label/kurs-choinka%20splot%20nr%201  Ale dla przypomnienia pstryknęłam kilka fotek:
1. Rurki rozkładamy w ten sposób(jak widać jest ich 4)

2. Dodajemy kolejną rurkę i mamy 4+1 na podstawie kwadratu. Pleciemy:) A to jak pleciemy będzie dalej:

Ja zrobiłam dziś rożek w splocie 5+1. Sposobem tym można dodać dowolną liczbę rurek, a więc może to być 6+1, 7+1,. itd. Im więcej rurek, tym splot bardziej gęstszy.
1. Bierzemy 5 rurek i taśmą podklejamy je do dna stożka:
2. Rurki zaginamy do góry i stawiamy stożek do pionu:):
3. Następnie pod dowolną rurkę, klejem na gorąco przyklejamy dodatkową rureczkę:
4. I teraz splot, pewnie większość z Was już go zna, ale dla przypomnienia- rurkę, którą dokleiliśmy kładziemy na następną rurkę w kolejności: Tym samym sposobem wykonuje się splot w 4+1:
5. I teraz tą rurkę, która jest pod spodem, zaginamy na kolejną:
6. I znów tą, co jest pod spodem zaginamy na następną w kolejności i tak w kółko, aż do samej góry:):
 7. Gdy kończą nam się rureczki, trzeba je przedłużyć, węższy koniec rurki smarujemy bardzo delikatnie klejem w sztyfcie i łączymy( ale to już wiecie):D
8. Mamy rożek(choinkę:D) Rurki na górze łączę spinaczem do bielizny:
9. Następnie odklejam rurki z dna stożka, wyciągam stożek, rurki przycinam i przyklejam do środka klejem na gorąco:
10. Teraz poodklejam rurki na górze i obcinam:

11. Teraz czas na pomalowanie rożka. To ten etap ominę i przejdę do następnego. To szare na zdjęciu to gąbka florystyczna do sztucznych kwiatów. Ja ją przycięłam na wielkość mi odpowiadająca i klejem na gorąco wklejam ją do rożka:
I w tą gąbkę mocuję różyczki z krepiny. A o różyczkach co nieco będzie w następnym poście:) Mam nadzieję, że cokolwiek z tego kursiku zrozumiecie, jeśli nie, to proszę pytać:) Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli:)

JEŚLI KORZYSTASZ Z MOJEGO KURSIKU, TO PROSZĘ PODAJ LINK DO MOJEGO BLOGA:)