1. Potrzebujemy:
-brystol
-centymetr
-coś do pisania-długopis, flamaster
-kawałek sznureczka, tasiemki
-taśma, może być bezbarwna szersza, ja mam pakową (a w tle jeden z moich "pomocników":)
2. Brystol rozkładamy i od jednego, dowolnego rogu odmierzamy centymetrem(mój już bardzo wysłużony, ale go lubię;) długość nam potrzebą, w moim przypadku to 25 cm i zaznaczamy na brystolu ten punkt:
3. Na końcu sznureczka robimy pętelkę, w której umieszczamy długopis przykładamy go w punkt, który zaznaczyliśmy na poprzednim zdjęciu. Drugi koniec sznurka przykładamy do rogu brystolu:
4. Od zaznaczonego punktu na boki rysujemy półokrąg, wygląda to tak:
5. Wycinamy i zaczynamy zwijać:
6. Powstaje coś takiego:
8. Ten wystający dół ścinam i mam taki stożek:
A teraz pora na rożek- najpierw splot 4+1 . Cały kursik na ten splot jest u Ani Krućko http://aniainspiruje.blogspot.com/search/label/kurs-choinka%20splot%20nr%201 Ale dla przypomnienia pstryknęłam kilka fotek:
1. Rurki rozkładamy w ten sposób(jak widać jest ich 4)
2. Dodajemy kolejną rurkę i mamy 4+1 na podstawie kwadratu. Pleciemy:) A to jak pleciemy będzie dalej:
1. Bierzemy 5 rurek i taśmą podklejamy je do dna stożka:
2. Rurki zaginamy do góry i stawiamy stożek do pionu:):
3. Następnie pod dowolną rurkę, klejem na gorąco przyklejamy dodatkową rureczkę:
4. I teraz splot, pewnie większość z Was już go zna, ale dla przypomnienia- rurkę, którą dokleiliśmy kładziemy na następną rurkę w kolejności: Tym samym sposobem wykonuje się splot w 4+1:
5. I teraz tą rurkę, która jest pod spodem, zaginamy na kolejną:6. I znów tą, co jest pod spodem zaginamy na następną w kolejności i tak w kółko, aż do samej góry:):
7. Gdy kończą nam się rureczki, trzeba je przedłużyć, węższy koniec rurki smarujemy bardzo delikatnie klejem w sztyfcie i łączymy( ale to już wiecie):D
8. Mamy rożek(choinkę:D) Rurki na górze łączę spinaczem do bielizny:
9. Następnie odklejam rurki z dna stożka, wyciągam stożek, rurki przycinam i przyklejam do środka klejem na gorąco:
10. Teraz poodklejam rurki na górze i obcinam:
11. Teraz czas na pomalowanie rożka. To ten etap ominę i przejdę do następnego. To szare na zdjęciu to gąbka florystyczna do sztucznych kwiatów. Ja ją przycięłam na wielkość mi odpowiadająca i klejem na gorąco wklejam ją do rożka:
I w tą gąbkę mocuję różyczki z krepiny. A o różyczkach co nieco będzie w następnym poście:) Mam nadzieję, że cokolwiek z tego kursiku zrozumiecie, jeśli nie, to proszę pytać:) Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli:)
JEŚLI KORZYSTASZ Z MOJEGO KURSIKU, TO PROSZĘ PODAJ LINK DO MOJEGO BLOGA:)
Ostatnio spróbowałam wikliny papierowej i już wiem, że nie jest to takie łatwe, więc tym bardziej podziwiam równość wyplotów!
OdpowiedzUsuńBardzo jasny i czytelny kursik!Jeszcze nie próbowałam wikliny, ale bardzo mi się podobają "twory" z niej robione, więc w najbliższej przyszłości będę próbować!
OdpowiedzUsuńprzyjemny kursik :)
OdpowiedzUsuńWeroniko jak najbardziej czytelny kursik i na pewno kiedyś z niego skorzystam -pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaka Ty sprytna jesteś i zdolna, dziękuję za kursik ;) Z moimi córeczkami chcę pobawić się w papierową wiklinę, nie wiem czy nam wyjdą takie cudeńka jak Tobie, ale spróbujemy ;)
OdpowiedzUsuńWeroniko ja też tak robię ,a kursik dla wielu uczących się jak najbardziej przydatny:)
OdpowiedzUsuńDokładnie, zwłaszcza, że dużo osób pisze do mnie i pyta, więc ciężko jest to wszystko słownie wytłumaczyć, bo tylko można komuś gorzej w głowie namieszać:)
UsuńOglądając Twoje śliczne rożki nieraz zastanawiałam się jak to robisz. Wygląda dość prosto ale diabeł tkwi w szczegółach. Może kiedyś spróbuję, ale przeraża mnie to kręcenie rurek papierowych (Twoje są takie równiutkie). Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńrewelacyjny kurs:) kto wie może w końcu się zmobilizuje i sama spróbuję coś zrobić:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik. Wytłumaczyłaś to bardzo dokładnie i szczegółowo, ze tylko teraz brać się i próbować.
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak mi pójdzie mój pierwszy raz, bo muszę spróbować :D
Twoje rożki są śliczne.
pozdrawiam :)
Świetny pomysł , na pewno kiedyś spróbuje ^^
OdpowiedzUsuńIdealnie to pokazałaś:)
OdpowiedzUsuńBardziej przejrzyście się nie da;)
OdpowiedzUsuńIl tuo tutorial è spiegato molto bene e mi piace molto. ciao
OdpowiedzUsuńDziękuję za kursik :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kurs, efekt przeszedł moje oczekiwania:-)
OdpowiedzUsuńSuper kursik na stożki i bardzo zrozumiały. Na pewno z niego skorzystam :)
OdpowiedzUsuńświetny kurs, warto skorzystać :) dziękuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za kursik,jest bardzo przejrzysty,dziękuję:)
OdpowiedzUsuńTo jakby taka choineczka:)
OdpowiedzUsuńKursik super:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
świetny kurs :) może kiedyś wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńKursik super , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńO kurcze jaki fajny kursik. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńSuper kursik, na pewno skorzystam:)
OdpowiedzUsuńja robię w trochę inny sposób...ale Twój jest chyba łatwiejszy:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik , a ja się zastanawiałam w jaki sposób mocujesz kwiatki , bardzo pomysłowo pozdrawiam bardzo serdecznie .
OdpowiedzUsuńKursik rewelacyjny, choc mi sie bardzo podoba, ale juz mi brakuje czasu, no chyba ze ktos wydluzy dobe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietny kurs ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAż chce się spróbować. Jednak ja nie znam nawet podstaw, czyli skąd wziąć rurki.
OdpowiedzUsuńKochana, rurki to trzeba sobie samemu nakręcić:)
UsuńSuper kurs! Wszystko bardzo jasne:)
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny i czytelny kur ! Dziękuje bardzo za tłumaczenie ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam!
OdpowiedzUsuńWspaniały kursik! Dzięki wielkie:)
OdpowiedzUsuńsuper to objaśniłas:) może kiedyś się skurzę i skorzystam z tego kursiku:)
OdpowiedzUsuńskuszę*
UsuńWspaniały kursik, bardzo przejrzysty:)) Tylko czemu pleciesz stożek od dołu, czyli od szerszej strony? nie łatwiej zaplatać od góry? ja tak właśnie robię, ale Twój sposób też wypróbuję:))))
OdpowiedzUsuńOd góry próbowałam tylko raz, ale rurki mi się ciągle przesuwały i trudno mi było je ułożyć, tak, jakbym chciała:) A od dołu jest mi wygodniej i szybciej, 10 minut i rożek gotowy:)
UsuńŚwietny kurs! Chętnie skorzystam!
OdpowiedzUsuńW jakim czasie wykonałaś ten rożek?
OdpowiedzUsuńJest ładny
Samo wyplecenie rożka tej wielkości to jakieś 10-15 minut:)
UsuńRewelacja!! Jestem zachwycona pomysłowością :)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że znalazłam u Ciebie ten kursi.Chciałam sobie zrobić taki rożek,a nie bardzo wiedziałam jak się do tego zabrać:) Dziękuję...przyda się nie jednej osobie.Jak uda mi sie taki zrobić,pochwalę się u siebie na blogu:)
OdpowiedzUsuńBardzo się ciesze, że kursik się przyda:) Czekam zatem na efekty pracy:)
Usuńale fajny i przejrzysty kurs na pewno skorzystam a jeśli moge spytać bo tego splotu jeszcze nie próbowałam i nie wiem jak to jest z tym malowaniem ładnie pokrywa wszystkie szczelinki jak sie maluje taki splot pedzelkiem czy trzeba kilka warstw pomalować??? żeby wyszedł taki łądny rożek jak u Ciebie na blogu ;)
OdpowiedzUsuńhehehehe chyba juz zacznę dziś ,,,jeśli maluch pozwoli ,,, świetny kurs a sie zastanawiałam jak potem wyjąć rożek ,,,eh blondynka ...
OdpowiedzUsuńWyplatalam wiele rozkow ,ale zaczynalam splot od gory. Wychodza OK.
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoją metodę:)
Usuńsuper
OdpowiedzUsuńsprobowalam i wyszlo nie tak idealnie ale to chyba kwestia cwiczen dzieki za kursik bardzo czytelny :)