wtorek, 4 grudnia 2012

Mikołaj:)

Witam wszystkich bardzo serdecznie:) Dziś szybciutki post . Udało mi się w końcu ukończyć Mikołaja:) Inspiracja pochodzi oczywiście od Ani. Jestem zadowolona z efektu, mimo, że mojemu Mikołajowi daleko do tego, który zrobiła Ania:)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, dziękuję za każde pozostawione słowo i za Waszą obecność:) Ja zmykam pleść, bo wszystkie moje prace są jeszcze w proszku:)

26 komentarzy :

  1. no Mikołaj fajnie Ci wyszedł :) ja jak na razie przyglądam się temu Mikołajowi i kusi mnie żeby tez spróbować :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł z wacikami:)Mikołaj jest uroczy i ma stylowe okularki;)
    Pozdrowionka;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeny jaki on jest cudowny !! Pięknie wyszedł :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. niesamowity :) jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie narzekaj! Mikołaj wyszedł zjawiskowo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajny! Dopiero w powiększeniu zobaczyłam,że to waciki kosmetyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. wow! takie cudeńko i to sama zrobiłaś :) niesamowite :)
    bardzo ładnie ci wyszedł !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Weroniko a ty znowu masz jakieś ale on jest słodziak kochana więcej wiary gorąco pozdrawiam i ogromna buźka

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę, że cały czas się rozwijasz,jestem ciekawa czym następnym razem zaskoczysz,super:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacyjny!Pozdrawiam serdecznie i milunio dziękuję.papa

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow świetny jest !!! Z pewnością kosztował Cię wiele pracy ! Rewelacja ;)

    Pozdrawiam,
    Mika

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne rzeczy tworzysz! Dziękuję za udział w candy i zapraszam częściej do odwiedzin:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowny:)Broda wygląda jak z bitej śmietany mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super Mikołaj!
    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Boski! Tę brodę chciałoby się zjeść, wygląda jak ze śmietany...! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Brawo:)) świetny Mikołaj:)) ja też mam ochotę go schrupać:) Weronika , ja zaglądam do Ciebie od dawna, ale nie kiedy bloger ma jakieś schizy;)) jak dodajesz się do obserwatorów widzisz napis: spróbuj później.. ale już się dodałam:)) buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, czasem się zdarzają takie atrakcje, najważniejsze, że w końcu się udało:) Ale się ciesze:) Dziękuję, buziaczki:):):)

      Usuń