niedziela, 17 marca 2013

Krokusy

  Witam wszystkich bardzo serdecznie w niedzielne przedpołudnie:) Dziś kolejna praca, wykonana na wystawę, a mianowicie kosz z krokusami. Robiąc krokusy korzystałam z kursiku Danusi . Kto jeszcze Danusi nie odwiedził, to serdecznie zapraszam, bo tworzy prawdziwe cuda:) Krokusy zrobiłam w trzech odcieniach fioletu, ale dla "ożywienia" dodałam jeszcze żółte:) A do tego wszystkiego kilka akcentów wielkanocnych, a więc bukszpan, bazie i brokatowe pisanki:) Danusiu, jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję Ci za kursik -ten koszyczek sprzedał się od razu, ledwo go z reklamówki wyjęłam:) Zdjęcia jak zwykle trochę kiepskie, ale robione na szybko.
 Życzę miłej niedzieli i dziękuje za Waszą obecność:) Dziękuje też za podpowiedzi odnośnie celofanu:) Pozdrawiam:)

47 komentarzy :

  1. Bardzo ładny koszyczek, nie dziwię sie,ze tak szybko poszedł.Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz co Weroniko,ogromnie się cieszę,że maja praca nie idzie na marne,że korzysta ktoś z nich i tworzy prawdziwe dzieła.Koszyk prześlicznie wygląda,że nie wspomnę o krokusach.Buziaki:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne są takie krokusy. Wyglądają jak prawdziwe:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szalejesz kochana z tymi koszyczkami :) Śliczny jest

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne korokusiki :) jak prawdziwe :) koszyczek również ładny - taki równiutki . pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też się nie dziwię, ze poszedł natychmiast. Pięknie ci wyszły te kwiaty, koszyczek też ekstra.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny, wiosenny koszyczek. Nie dziwię się, że tak szybko znalazł się jego nowy właściciel. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wiosną pachnie na odległość :) piękny koszyczek :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ślicznie wyszły te krokusiki. Koszyczek wygląda bardzo świeżo i wiosennie, śliczna dekoracja. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej! Odezwij się do mnie na priv...info@fabryka-fantazji.pl;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowne,jak zawsze :)wszystkie twoje prace są pełne uroku i pomysłowości :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jejku przepiękne te kwaituszki, ależ Ci zazdroszcze zawsze takie chciałam ale jakoś nie potrafią z papierowych rzeczy nic wyczarować

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie już poczułam wiosnę patrząc na niego

    OdpowiedzUsuń
  14. Wcale się nie dziwię dlaczego tak szybko się sprzedał.
    Jest C-U-D-O-W-N-Y !!
    Pozdraiwam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. śliczny koszyk, prawdziwie wiosenny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne i kwiatuszki i koszyczek,nooo wiosna:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Klasycznie niesamowity koszyk i dopracowany ☻

    OdpowiedzUsuń
  18. ladniutkie. U mojej mamy stoi taki krokusowy fikusny koszyczek od wielu lat robiony niegdys przez moja wtedy jeszcze mala bratanice. krokusy ciagle swierze :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj sama bym taki kupila!! Nic dziwnego,ze sie sprzedal od razu bo jest przepiekny!! Podoba mi sie to,ze wlozylas jajeczka,wyglada to przecudnie razem..
    Dzielo sztuki po prostu!

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny...wiosenny...kolorowy :) Bardzo mi się podoba :)
    Pozdrawiam ☼

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny , wspaniale , że ma już właściciela :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny koszyczek i dodatki świąteczne. Bardzo ładne krokusy. Pytałaś o serwetkę, robiłam ją 5 dni po około 5 godzin dziennie. Trochę to żmudna praca, lubię szydełko i dość szybko robię. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. śliczny koszyk... aż poczułam wiosnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie dziwię się, że od razu się sprzedał, śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  25. ale superaśny kosz , wiosenny że ho ho .... kwiatki wyglądaja przepięknie ..

    OdpowiedzUsuń
  26. Jestem zachwycona krokusami i wiosennymi kolorami:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Przepiękny koszyczek!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. wcale się ie dziwię, że poszedł "na pniu" :) bo jest cudny...

    OdpowiedzUsuń
  29. ale piękne! zachwycam się! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nooo, jak po takim koszyku wiosna nie przyjdzie, to ja już naprawdę nie wiem jak ja zachęcić! Uwielbiam krokusy a Twoje wyszły jak zywe

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudo! A ile pracy musiał ten kosz kosztować:) Piękny!

    OdpowiedzUsuń
  32. Piekne, ja mam uraz do krokusów od zeszłego roku gdzie musiałam wielki kosz zrobić, nie było końca roboty. Do tej pory robię kwiaty z bibuły i krepiny ale nie krokusy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w 100 %:) Ten koszyk jest dosyć mały, ale weszło do niego aż 30 krokusów, a ja łudziłam się, że szybciutko ten koszyk udekoruję kwiatami:)

      Usuń