piątek, 22 listopada 2013

Pierwsza szydełkowa poducha

Witam wszystkich bardzo serdecznie, w szczególności nowych obserwatorów:) Dziękuję za komentarze i życzonka urodzinowe pod poprzednim postem:)
Dziś debiut w zupełnie obcej dla mnie jak dotąd technice, a mianowicie w szydełkowaniu:) Zawsze twierdziłam, że szydełko nie jest dla mnie, dopóki nie spróbowałam:) Zarzekała się żaba błota, a wciągnęło mnie i to bardzo:) Do spróbowania swoich sił w tej technice skusiła mnie gazeta, która ukazała się na rynku jakiś czas temu:) Dołączona do niej była włóczka i szydełko:) Stwierdziłam, że  kupię i spróbuję, 5 zł to nie majątek:) Jednak instrukcje w tej gazecie, były dla mnie niezbyt jasne,jak dla osoby, która pierwszy raz trzyma szydełko w dłoni, informacje były za mało precyzyjne. Przeszukałam internet i trafiłam na wspaniałego bloga pani Ani, umieściła na nim wiele filmików z kursikami, gdzie krok po kroku jest pokazane o co w tym wszystkim chodzi:) Jeśli ktoś ma ochotę zajrzeć na ten blog to zapraszam tu. Uczyłam się pilnie prze kilka wieczorów i w efekcie powstała moja pierwsza szydełkowa poszewka na poduszkę w wymiarze 30x30. Do ideału jej jeszcze daleko, ale ja i tak jestem z siebie dumna:D  Myślę, że jak na pierwszy raz tragedii nie ma:)

I na koniec chciałabym jeszcze się pochwalić upominkami, jakie dostałam od dziewczyn. Pierwszy jest od Eweliny, za częste komentarze na jej blogu.
A drugi od Marty. Marta organizowała Candy, na które się nie załapałam, ale mimo tego, postanowiła obdarować upominkiem również spóźnialskich:)
Dziękuję Wam Kochane za te wspaniałe prezenty, przydadzą się z pewnością:) Sprawiłyście mi przeogromną radość:)
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu:) Buźka:)


34 komentarze :

  1. gratuluje opanowania nowej techniki :) i to szydełka :) ja się zabirałam do tego już z tysiące razy ale nie wychodziło mi kompletnie , a u Ciebie śliczna poszewka i to jeszcze taka duża!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała poszewka i w pięknych kolorkach!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzeba przyznać, że debiut udany - poszewka wyszła super! Teraz idź za ciosem i powstaną np ozdoby choinkowe, bo to na czasie:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miękka, puszysta i ciepła -idealnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podusia rewelacyjna:) gratuluję prezencików:) pozazdrościć tylko :D

    OdpowiedzUsuń
  6. szydełko to nie moja bajka . Suuper fajnie ci wyszła ta poszewka . Prezenty świetne dostałaś

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczna podusia! Podziwiam szczerze, bo tez szydełko mnie wciagnęło, ale daleko mi do Twoich osiągnięć:) Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  8. o super! podusia piekna:) też mi się zachciało spróbować tej techniki, ale nigdzie nie było tej gazety:( ale na pewno zajrze na polecany blog i spróbuje:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna poszewka Ci wyszła;) Jestem pod wrażeniem;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Poduszka wyszła świetnie i to jest dowód, że nie można się zrażać do szydełka:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeżeli to jest pierwszy raz, to są to naprawdę świetne początki! Ja z szydełkiem spotykam się rzadko, ale może kiedyś... ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczna podusia. Gratuluję pięknych prezentów. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedy patrzę na tę poduchę to aż mi się nie chce wierzyć, że to jest pierwszy raz. Bardzo pięknie wygląda i nie widzę w niej żadnych niedoskonałości. Gratuluję świetnych prezentów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Podoba mi się ta poduszka :)
    Dziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia w losowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniała pierwsza poszewka :)
    Ja też nie przepadam za szydełkiem, ale nigdy nic nie wiadomo (kiedyś się uczyłam, ale jakoś mnie to nie wciągnęło, ale nigdy nic nie wiadomo, tak jak było z Tobą)
    Gratuluję wspaniałych prezencików :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Debiut szydełkowy bardzo, bardzo udany!!! Teraz tylko czekać jak posypią się szydełkowe robótki, a takich na święta nie brakuje!!!:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna podusia ! Ciekawa jestem co będzie następne? Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. sliczna podusia, mam identyczna w swoim dorobku:) życzę wytrwałości w dalszym szydełkowaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo udane początki, a na dodatek praktycznie wykorzystane! Gratuluję wspaniałych prezentów.

    OdpowiedzUsuń
  20. poducha cudowna :) u mnie kwadraciki czekają na połączenia i też będzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie przeczytałam post bo ostatnio komentowałam tak na szybko :)
      mnie zachęciła ta sama gazetka (jest już kolejny nr w kioskach) i muszę Ci powiedziec, że instrukcje w niej zawarte zrozumiałam. ale również posiedziałam trochę w necie i poszperałam w filmikach. uczyłam się tych kwadracików (motyw z Twojej poduchy) i jestem w trakcie ich łączenia. powiedz mi: masz ten motyw z obu stron poduchy czy tylko z jednej doszyty do poszewki? jeśli z jednej to czy doszywałaś tylko na obrzeżach??

      Usuń
    2. Przód i tył są jednakowe:) A obie polówki zszywałam półsłupkami:)

      Usuń
    3. dzięki :)
      a jakiś zamek jest?

      Usuń
    4. Ja ją zrobiłam na guziczki:)

      Usuń
  21. No wiesz co!! Jakbyś nie napisała, że to pierwsza poduszka szydelkowa to nigdy by mi to do głowy nie wpadło ;) Wygląda rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny efekt:) Fantastyczny debiut - ja nie mam takiego talentu:) ozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. wow! super! bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dzięki tej gazecie wiele z nas zaczęło coś próbować bo każdy chciał ale ręce nie dochodziły a tak wszystko w komplecie :) gratuluje ukończenia pracy na poszewka ! jest bardzo ładna i wzorek ma śliczny :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  25. Poducha piękna :) Gratuluję wspaniałych prezentów :) Pozdrawiam http://paulaaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń