No to zaczynam pierwszy post:) Na początku sierpnia trafiłam przez przypadek na blog Ani, tak bardzo spodobały mi się jej prace, że nie mogłam od nich oderwać wzroku. Pomyślałam, że może i ja spróbuję. Choć dłuższy czas się wahałam, w szkole zawsze byłam plastycznym beztalenciem. Ale co mi tam spróbuję. Zaczęłam od róż wykonywanych metodą cukierkową. No i zaczęłam od robienia ich z bibuły. Na początku klapa:) Z czasem coraz lepiej i lepiej, ale niepewność i wahanie nadal była. W końcu mąż mną wstrząsnął. Stwierdził, że chyba mnie takie zajęcia "pociągają", bo uparcie dzień w dzień ćwiczyłam robienie róż:) Więc podjęliśmy decyzję o zakupie porządnych materiałów:)
Tak więc oto powstał mój pierwszy poważny bukiet z róż wykonanych metodą cukierkową:) Wykonałam też kartkę w której wykorzystałam metodę embossingu i quilligu:) Całość była prezentem imieninowym dla mojej mamy:) A to efekt mojej pracy:
Moja pierwsza praca i powiem może trochę nieskromnie, że jestem z siebie dumna:) Uwierzyłam troszkę bardziej w siebie, że nie jestem chyba jednak takim totalnym beztalenciem i coś tam jestem w stanie się nauczyć:) Będę bardzo wdzięczna za wszystkie komentarze:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Witam naszą nową koleżankę;))) buuziaki Weronika .Praca piękna i masz talent... w szkole był ukryty:))
OdpowiedzUsuńAniu, talent, to może za dużo powiedziane:)W szkole tego typu umiejętności gdzieś widocznie były uśpione:D Ale to Kochana dzięki Tobie i Twoim pracom się obudziły:):* Dziękuję, że jesteś:* Mężowi, też dziękuję, bo mnie wspiera i motywuje, w tym, co robię:*
UsuńWitam w blogosferze :) uważaj bo blogowanie wciąga tak samo jak rękodzieło :D
OdpowiedzUsuńWażne,że przy pierwszych nieudanych próbach nie poddałaś się. Ja czasem za szybko z czegoś rezygnuję...
No ja to z natury jestem taka, że niepowodzenia nie zniechęcają mnie, a wręcz przeciwnie, bardziej motywują do pracy:) Upór i chęć udowodnienia sobie,że jednak dam radę, potrafię,itd. biorą górę:D
UsuńBukiet piękny, kartka też :)) Zgadzam się z Moniką B. Uważaj bo jedno i drugie baaardzo wciąga :)))) Powodzenia i czekamy na kolejne prace :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są twoje prace i czytając twoją historię początków to tak jak bym czytała o sobie ( też nie wierzyłam że sobie poradzę ) , i zgadzam się z Agnieszką to naprawdę wciąga . Życzę wielu pomysłów i w razie pytań pisz na ile będę umiała to chętnie pomogę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBukiet śliczny,ładne kolory, zresztą wszystkie prace super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas :)
Witam u siebie :) Zagladnelam i zasmialam sie :) Moje pierwsze cukierkowe roze,byly w takich samych kolorach, haha. Coprawda byla ich cala masa, ale kolorystyka nas polaczyla :) Zajmuje miejsce w obserwatorni :)
OdpowiedzUsuńNie jesteś beztalenciem:)Ja sądzę,że jeżeli ktoś ma ,,zajawkę" do ręcznych robótek,to nauczy się wszystkiego;)Jeśli znajdziesz chwilkę zapraszam do siebie.Dopiero co zaczęłam przygodę z pisaniem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i weny twórczej życzę:)