W związku z pojawiającymi się pytaniami w jaki sposób mocuję kwiaty w koszach lub rożkach, to na szybko to opiszę. W koszu/rożku wklejam gąbkę florystyczną do sztucznych kwiatów, po wcześniejszym jej przycięciu i dopasowaniu wielkości mi odpowiadającej. Gąbki są dostępne w rożnych kształtach i wielkościach.Możecie też wypróbować sposób z pianką montażową. Jest to sposób Isskii, jeśli chcecie poczytać o tej metodzie zapraszam tutaj http://isskowyswiat.blogspot.com/2013/02/azurek.html . Następnie po skręceniu różyczki, zanim ją zwinę, klejem na gorąco na początku paska przyklejam drucik i wtedy dopiero zwijam różyczkę. I tak przygotowaną różyczkę wbijam w gąbkę florystyczną. Możecie też koniec drucika posmarować klejem na gorąco i wtedy wbić w gąbkę, ja jednak tego nie praktykuję. Czasem zdarza się tak, że trzeba coś poprawić, zmienić miejsce ułożenia danego kwiatuszka, więc po wklejeniu drucika w gąbkę, bardzo ciężko byłoby go potem wyjąć. W gąbce kwiatki i tak bardzo dobrze się trzymają:)
Kosz malowałam farbą akrylową z puszki firmy Altax. Jestem zachwycona tą farbą, zatem dla tych, którzy nie znają tego specyfiku, a byliby nim zainteresowani, to zrobię krótką recenzję.
Plusy farby:
-nie śmierdzi
-nadaje piękny kolor wiklinowy(w koszu użyłam koloru tik, a jeśli chcę uzyskać trochę ciemniejszy kolor wikliny używam koloru kasztan- ten kolor możecie zobaczyć w poprzednim poście, w ostatnim rożku z pomarańczowymi kwiatami)
-zakrywa druk po nałożeniu jednej warstwy
-szybko schnie- już nawet po 20 minutach
-ma bardzo delikatny, naturalny połysk, jak prawdziwej wiklinie:) połysk nie jest taki jak w przypadku farb olejno-ftalowych lub po użyciu bezbarwnego lakieru
-praca pomalowaną tą farbą jest przyjemna w dotyku, gładka, do tego jest ładnie usztywniona
Minusy farby:
-cena- około 14 zł za 250 ml, 30 zł za 750 ml
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę miłego oglądania:) Dziękuję tez ślicznie za komentarze pod poprzednim postem:)
wow gratuluje, kosz jest cudny!szczena opada po prostu:)
OdpowiedzUsuńPiękny kosz kwiatów. Wcale się nie dziwie, że jubilatka była zachwycona. Wszystkiego naj..... dla Babci.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kosz i to w moich kolorkach.Weroniko,a mogłabyś pokazać puszkę tej farby,bo tak mi się bardziej utrwala w pamięci niż sama nazwa.Pozdrawiam z rana i całuski:)
OdpowiedzUsuńDanusiu, puszki wywaliłam, wpisz w google Farba akrylowa altax i wyskoczą ci strony, na których będą zdjęcia puszki:)
Usuńja nie wierzę,że to ręcznie zrobione, po prostu nie wierze! jest idealnie! może jakiś kursik na te kwiatki:) plisss:)
OdpowiedzUsuńCudny kosz. Robisz je z ogromną wprawą i dokładnością.
OdpowiedzUsuńOglądam twoje dzieła z podziwem!
ale wielki, piękny!!, nie dziwne że babcia zachwycona:)
OdpowiedzUsuńkurczę dopiero teraz zauważyłam tą 90 z kwiatów-genialny pomysł!
Usuńkosz jest przepiękny nic więcej nie napiszę bo nie potrzeba widok kosza mówi sam za siebie:)
OdpowiedzUsuńJuż się nad nim rozpłynęłam na fb;)Jest cudny,przesliczny i nie wiem co jeszcze;)
OdpowiedzUsuńTa farba,to chyba podobna do tej,której ja używam,najlepsza!!!
Wow,ale kolos,olbrzymi kosz,ale jaki cudny ! 90 na gorze mnie powlila,swietny pomysl,piekny kosz,rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńAle się napracowałaś;) Ale efekt rewelacyjny;) Już wiem, po co mężowi tyle gąbek florystycznych;p Pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńNo i się wydało;) Wykupimy Ci wszystkie gąbki;)
UsuńMuszę przyznać, że kosz wyszedł rewelacyjnie. Podoba mi się strasznie jego kształt. Jest pięknie wykończony i widać dbałość o każdy detal.
OdpowiedzUsuńJest przepiękny ! :)
OdpowiedzUsuńpowiem tak krutko - łał! :) a te fioletowe różyczki cudeńka
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kosz zrobiłaś :)) Nie dziwię się, że babcia była zachwycona - wszyscy są :)))
OdpowiedzUsuńPrześliczny :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory, piękny kosz :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kosz, bardzo podoba mi się kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńRewelacja:) Piękne kolorki kwiatów i ślicznie wypleciony kosz:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo jest tak cudowne,że nie wiem co mam napisać....rozpływam się na jego widok...pozdrawiam serdecznie♥
OdpowiedzUsuńPiękny kosz i różyczki "jedna w jedną" !!! Piękny prezent dla babci :))
OdpowiedzUsuńŚliczności :-)
OdpowiedzUsuńTroszkę się napracowałaś przy tych różach...a dodatkowo wklejasz jeszcze drucik-powiem,że nie słyszałam o tym.Kiedyś wspomagałam się w podobny sposób,ale drucik wkładałam w gotową róże.
Pozdrawiam :-)
Też początkowo wkładałam drucik w gotową różę, ale często miałam tak, że róża wypadła z drucika, albo się na nim przesuwała i ciężej było mi ułożyć kompozycję, dlatego teraz wklejam drucik i kwiatek nie ma prawa się przesunąć teraz nawet o milimetr:)
UsuńPrześliczny! Wyszło cudo! A kolor koszyczka powalający! Właśnie miałam się pytać, czy plotłaś z prawdziwej wikliny bo tak idealnie imituje oryginał! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńjest obłedny,pierwsza klasa
OdpowiedzUsuńPiękny kosz , taki równiutki i kolorek super :)
OdpowiedzUsuńPo prostu rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńcoś pięknego!!!! :)
OdpowiedzUsuńCudny !!Ciężka praca ,ale efekty boskie ^^
OdpowiedzUsuńWspaniały kosz
OdpowiedzUsuńpiękny prezent, a to że zachwycają mnie Twoje róże, to wiesz :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńkosz cudowny nie dziwię się babci, że się podobał i ta 90 ułożona z tych róż fajnie wygląda super prezent :)
OdpowiedzUsuńMatko ile roboty ! Jakie wymuskane i wypieszczone ..tyle pięknych różyczek. Babcia musi być wyjątkowa:)
OdpowiedzUsuńCudny prezent!
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego! I ta liczba 90 ułożona z róż - wszystko dopracowane! Cudowny podarek ;)
OdpowiedzUsuńPrzechodzisz sama siebie! Przepiekne!
OdpowiedzUsuńCudowny kosz,i cudowny prezent.
OdpowiedzUsuńAle się nakręciłaś,ale efekt warty wszystkiego.Bardzo przydatna podpowiedź,nie śmiałam pytać nikogo i strasznie kombinowałam,z różnym efektem.Miłego popołudnia:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem :) Cuuuuuudowny !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☼
przepiękny! nie mogę się napatrzeć! :)
OdpowiedzUsuńКрасота!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten kosz urodzinowy ;) piękne prace robisz.
OdpowiedzUsuńDostac taki kosz to prawdziwe szczęście :)
OdpowiedzUsuńWOW! efekt niesamowity :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny! po prostu WOW, brak słów...:)
OdpowiedzUsuńNadal nie podniosę tej kopary...opadła całkowicie, trzeba będzie dźwig wzywać :):):) Jesteś wielka kobietko:):):)
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem...cudne róże ,kosz niesamowity:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuje za odwiedziny:)
Prześliczny ten kosz, a Twoje róże mnie zachwycają. Przepiękny kolor wybrałaś dla tych różyczek. Jesteś mistrzynią. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrawdziwe cudo!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiaty i cały kosz! Niesamowite róże, po prostu mistrzostwo, nie mogę się napatrzeć:). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWOW!!!! jakie cudo, normalnie przecudne :)))))
OdpowiedzUsuńPiękne róże w pięknym koszu!
OdpowiedzUsuńCUDOWNY! Naprawdę ciężko mi uwierzyć, że twoje twory nie są prawdziwymi, świeżymi kwiatami!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękny kosz! Bardzo podoba mi się jego kształt i te różyczki...
OdpowiedzUsuńWow, dziękuję Ci weronko za wszystkie komenatarze u mnie, ja przyznam się, nie zaglądałam do Ciebie wcześniej, ale to wszystko z braku czasu :(
OdpowiedzUsuńAle... zaglądam teraz patrzę... a tutaj takie cudeńka! Jak tylko znajdę chwilkę poszperam w Twoim blogu na pewno!!!
Przepiękne!!
Wspaniały, jest naprawdę prześliczny i tak dopracowany:) Nic tylko podziwiać:)
OdpowiedzUsuńKosz jest piekny!! Dziekuje za wziecie udzialu w moim Candy :)
OdpowiedzUsuńCudowny kosz:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny !!! przepiękny kosz z różami :)
OdpowiedzUsuńO kurczę zadziwiasz i zachwycasz jednocześnie! Ten kosz jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńKobietko! cuda wyprawiasz swoimi łapkami! jestem zachwycona Twoimi pracami!!! :)
OdpowiedzUsuńKosz jest tak piękny, że pierwsze co mi przyszło do głowy jak już podniosłam szczękę z podłogi, to że nazwa bloga już nie pasuje do tego co robisz.To nie są pierwsze kroki, to jest mistrzostwo świata.
OdpowiedzUsuńPodziwiam:)
Dziękuję baaaardzo za szczególowy opis !!! :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :)
OdpowiedzUsuń